NORMA PRAWNA JAKO ELEMENT PROCESU WYCHOWAWCZEGO

NORMA PRAWNA JAKO ELEMENT PROCESU WYCHOWAWCZEGO

Zjawisko nadużywania napojów alkoholowych ze względu na skutki społeczne wykracza poza sferę „prywatnej sprawy” jednostki i w pełni uzasadnia ingerencję prawa. Nawet w pierwotnej społeczności ustosunkowanie się wspólnoty do alkoholu nie było ani ślepe, ani bezkrytyczne. Już wtedy zdawano sobie sprawę z potencjalnego niebezpieczeństwa, jakie kryje w sobie alkohol, przede wszystkim dla zdrowia młodzieży, jak również dla ładu życia zbiorowego. Aprobując picie alkoholu przez dorosłych jednocześnie ostro potępiano wszelkie przejawy jego nadużywania, a młodzież odsuwano od uczestnictwa w ucztach. Kwestia specjalnej ochrony młodzieży była zawsze wyraźnie stawiana. I tak np. grecki filozof Platon zalecał młodzieży do lat 18 zachowanie całkowitej abstynencji od spożywania wina. Problem zabezpieczenia się przed szkodliwymi skutkami alkoholizmu przewija się ostrzegawczą nicią od dalekiej przeszłości do dziś.

Od wielu pokoleń wokół praktyki i następstw picia napojów alkoholowych gromadził się zasób spostrzeżeń i narastał dorobek myślowy, który stał się punktem wyjściowym nowoczesnych badań naukowych. Wiedza o alkoholu dokonała dużego postępu i obecnie dysponujemy udokumentowanym obrazem degradacji osobowości człowieka, szkód społecznych i strat ekonomicznych, których źródło tkwi w alkoholizmie.

Wśród różnorodnych środków podejmowanych w celu zwalczania alkoholizmu poważna rola przypada również przepisom prawnym. Zwarty system norm prawnych może stanowić dobre oparcie dla realizacji szerokiego programu antyalkoholowego. Skuteczność zaś przepisów jest tym silniejsza im bardziej podchodzi się do zagadnienia w sposób kompleksowy, stosując równolegle rozmaite środki oddziaływania.

Przepis prawny odpowiadający odczuciu społecznemu i stosowany rygorystycznie może również wpływać na zmianę obyczajów. Dla interesującego nas tematu nie jest to rzeczą obojętną, jako że zwyczaj raczenia się napojami jest u nas mocno zakorzeniony. Do przełamania złej tradycji samo apelowanie do dobrej woli ludzkiej i rozsądku wystarczyć nie może. Tak zresztą było z idealistycznym podejściem pierwszych propagatorów abstynencji alkoholowej w USA, które to poczynania — jak wiemy — nie dały rezultatów. Jako reakcja na rozczarowanie pojawiła się druga skrajność w postaci ustawy wprowadzającej w USA całkowitą prohibicję, co również zakończyło się niepowodzeniem.

Przepis prawny może spełniać swe praktyczne zadania, gdy nie jest oderwany od konkretnych zjawisk społecznych. Ta zasada nabiera szczególnego znaczenia, gdy chodzi o przepisy zmierzające do nowego ukształtowania zwyczajów.

Oddziaływanie przepisu prawnego jest nie tylko bezpośrednie, ale i pośrednie. Na przykład rola przepisu o przymusowym leczeniu nałogowych alkoholików nie sprowadza się tylko do kwestii możliwości stosowania przymusu, ale jest znacznie szersza i głębsza. Wiadomo, że dobrowolne poddanie się leczeniu przeciwalkoholowemu daje lepsze rezultaty aniżeli leczenie oparte na przymusie prawnym, który jest tylko ostatecznością. Toteż w miarę możliwości dąży się do skłonienia alkoholika do dobrowolnego poddania się leczeniu. Jest więc problemem, jak taką decyzję wywołać. Niewątpliwie poważny na to wpływ może wywrzeć już samo istnienie przepisu pozwalającego na zastosowanie przymusowego leczenia. Możliwość bowiem skutecznego wkroczenia prawa oddziałuje na osobę zainteresowaną nieraz w większym stopniu, niż skłonna jest to przyznać sama wobec siebie.

Normy prawne ze względu na tkwiący w nich element wychowawczego oddziaływania, niezależnie od ich zasadniczej funkcji regulatora życia społecznego, mogą być również wykorzystane jako jeden z instrumentów szeroko pojętej pedagogiki społecznej. Treść normy prawnej może procesowi wychowawczemu dać dodatkowe oparcie przez powiązanie elementów pedagogicznych z autorytetem obowiązującego porządku prawnego. Daje to zarazem okazję do podkreślenia, jak bardzo porządek ten służy interesom jednostki i ogółu, jak stojąc na straży zasad współżycia społecznego, nie dopuszcza do samowoli i anarchii, jak chroni człowieka i jego dobra przed atakami aspołecznych osobników, jak zabezpiecza życie zbiorowości i w zbiorowości. Logiczną konsekwencją tej roli przepisów jest uznanie działań naruszających porządek prawny za społecznie szkodliwe, a nawet— za przestępcze, gdy stopień ich szkodliwości jest znaczny. Rzecz jasna, że wykorzystywanie treści normy prawnej przez prawnika i przez pedagoga nie będzie jednakowe. Podczas gdy prawnik operuje przepisem w celu ustalenia stosunku prawnego lub w celu udzielenia ochrony jednostce i zbiorowości, to pedagog może wykorzystywać treść przepisu jako jeden z czynników kształtowania postawy społecznej. W zespole środków oddziaływania wychowawczego nie jest to bynajmniej czynnik drugorzędny. Pedagogika ma więc w prawie dobrego sprzymierzeńca, przy czym warto pamiętać, że samo istnienie przepisów sprawy nie załatwia, a tylko sprzyja prawidłowemu rozwiązaniu.