Randki: wiele możliwości

Szkolna dyskoteka

Szkolna dyskoteka to wielka randka, która żyje własnym życiem. Organizowanie takiej imprezy zajmuje zwykle trochę czasu i w tym okresie głównym tematem rozmów jest, kto z kim ma zamiar przyjść. Atmosfera przygotowań działa, także i na rodziców, którzy z nostalgią przypominają sobie swoje bale. Często zbyt wielką wagę przykłada się do takiego wydarzenia. Tydzień później nikt już o nim nie pamięta, a przecież za chwilę znowu coś się będzie odbywać. Nie zapominaj jednak o podstawowej zasadzie – trzeba zadać sobie pytanie: „Dzięki czemu będę się naprawdę dobrze bawić?”

Oczywiście najmniej przyjemnie spędzisz czas, jeśli zostaniesz w domu, bo stracisz okazję, żeby się dobrze wytańczyć. Wiem, że to zabrzmi dziwnie, ale jeżeli jeszcze nie przyzwyczaiłeś się do takich imprez, nie będzie źle, jeśli pójdziesz sam. Zwłaszcza, gdyby zaproszenie kogoś miało cię jeszcze bardziej zestresować. A już naprawdę super byłoby, gdyby niektórzy z twoich przyjaciół też zjawili się bez towarzystwa. Obecnie chłopcy i dziewczęta traktują dyskoteki jak okazję do wielkich grupowych randek, które stanowią rozsądną przeciwwagę dla tradycyjnych spotkań parami.

16-letni Jon zaprosił Lilę, którą spotkał na miejskim turnieju tenisowym, na dyskotekę do swojej szkoły. Lila nie znała tam nikogo. Kiedy pojawili się razem. Jona obiegli koledzy. Lila wspomina jednak, jaki Jon „był kochany”, że nawet na moment nie zostawił jej samej. Kiedy rozmawiał ze swoimi znajomymi i ich dziewczynami, przez cały czas trzymał Lilę za rękę i wszędzie ze sobą prowadził. Przedstawił Lilę wszystkim i sprawił, że w jego towarzystwie czuła się kimś wyjątkowym. Naprawdę miała takie wrażenie. Chociaż przez cały czas otaczali go przyjaciele, Jon był tam z nią i dla niej. Bardzo jej się to podobało!

Zaproszenie kogoś na dyskotekę czy bal wymaga nieco dłuższych przygotowań. Na taką okazję trzeba zwykle ubrać się w coś specjalnego, a to znaczy, że musisz mieć trochę czasu, żeby pogrzebać w szafie. Trzeba też przemyśleć inne drobiazgi, na przykład, jeśli impreza jest płatna, kto kupuje bilety. Umawiaj się więc z takim wyprzedzeniem, z jakim tylko zdołasz. Pamiętaj, że dla wielu osób to bardzo ważna okazja i czekają na nią z utęsknieniem.

Dasz sobie radę! Jeśli jesteś chłopakiem, który obawia się, że zostanie odrzucony, powinieneś usłyszeć, co niedawno opowiedział mi pewien 15-latek. Bardzo łatwo przyszło mu znaleźć dziewczynę na wiosenny bal. Ku swemu wielkiemu zaskoczeniu stwierdził, że wiele koleżanek chętnie przyjęłoby jego zaproszenie, ponieważ miały ochotę wybrać się na tę imprezę. Ty też możesz przyjemnie się zdziwić, że tak łatwo jest umówić się z kimś super. Pomyśl tylko, jaka zabawa cię czeka!

W dzisiejszych czasach równie dobrze dziewczyna może zaprosić chłopca na szkolną dyskotekę czy inną imprezę. Jeśli ma ochotę pójść potańczyć, powinna sama wykazać inicjatywę, a nie po prostu czekać, aż chłopak zrobi pierwszy krok. Ciągle jednak gramy w różne gierki, które sprawiają, że cofamy się do czasów, kiedy kobieta nie mogła zwyczajnie i wprost zaprosić mężczyzny, lecz raczej kierowała sprawą tak, aby zachęcić mężczyznę do złożenia propozycji. Techniki zapraszania na bal czy dyskotekę są takie same jak te, które omówiliśmy w rozdziale 5. Zaproszenie na randkę.

Największą ze szkolnych potańcówek jest studniówka. Rodzice często kładą spory nacisk na to wydarzenie. Pewnie ich własny bal to najwspanialsze wspomnienie ze szkoły. Czasem bardziej przejmują się studniówką niż ty! A przecież to nic więcej jak szkolny bal organizowany na sto dni przed maturą. Fakt, że pojawisz się bez „osoby towarzyszącej” lub nawet w ogóle nie przyjdziesz, nie przypieczętuje raz na zawsze twojej towarzyskiej porażki (ani też nie potwierdzi raz na zawsze sukcesu). To nie jest końcowy egzamin z popularności, a tylko kolejne wydarzenie w szkolnym życiu. Więc idź na studniówkę i baw się dobrze, niezależnie od tego, czy ktoś ci będzie towarzyszył, czy nie.