Studia – magiczny czas

Studia – magiczny czas

Jest taki czas, kiedy nie musimy się o wiele martwić, kiedy po latach zależności, wreszcie jesteśmy wolni i kiedy stoi przed nami milion możliwości. Ten czas to studia.

Zbyt wielu z nas traktuje studia jako przedłużenie liceum – będę się dużo uczył, chodził na wszystkie zajęcia i wszystko będzie dobrze. Prawda jest taka, że nic nie będzie dobrze! Stracimy pięć lat, kiedy nasze ciało i umysł są w najlepszym stanie, kiedy płaczące dziecko nie budzi nas o świcie i kiedy nikt nie zależy od naszych dochodów.

Czas eksperymentów

Wszystko co nowe jest punktem widzenia mniejszości, a więc niepopularnym. Funkcją uniwersytetu jest być dla niego sanktuarium. Martin H. Fischer

Studia to czas, kiedy należy eksperymentować. Jeżeli jesteś na pierwszych latach studiów możesz osiągnąć cokolwiek! Możesz wybrać dowolną ścieżkę kariery, a w momencie ukończenia uczelni mieć wystarczające umiejętności i wystarczającą wiedzę by to robić. Nie ma lepszego czasu, by próbować zostać zawodowym muzykiem, pisarzem, malarzem czy wystartować z własnym biznesem. To jest czas na podejmowanie ryzykownych decyzji. To nie przypadek, że najbogatsze i największe firmy na świecie zostały założone przez studentów – Apple, Facebook, Microsoft (no dobrze, Gates rzucił Harvard, ale poznał tam swojego przyszłego dyrektora generalnego)… Nigdy później, jeżeli zaczniesz pracować 8 godzin dziennie, nie będziesz miał tyle czasu na testowanie swoich pomysłów, na myślenie o niebieskich migdałach i… próby stworzenia tych migdałów, później w rzeczywistości.

„Człowiek, który nigdy nie chodził do szkoły może kraść z wagonów, jednak mając uniwersyteckie wykształcenie, może ukraść całą kolej.” Theodore Roosevelt

Także w Polsce mamy liczne tego przykłady. Odnosząca niezwykłe sukcesy agencja Workservice została założona przez dwóch studentów warszawskiego SGH. Także  Comarch wyrósł z polskich akademików (ComArch – jedna z największych firm w Polsce stworzona została przez doktoranta, więc macie trochę więcej czasu!), a Łukasz Foltyn nie stworzyłby zaraz po studiach Gadu-gadu, gdyby nie rozwijał swoich pomysłów w czasie studiów.

Studencka arystokracja

„Studia to najlepszy czas w twoim życiu. Kiedy indziej twoi rodzice będą wydawać tysiące dolarów rocznie tylko po to byś mógł pojechać do innego miasta i upijać się każdej nocy?” David Wood

Co ja robiłem w okresie studiów? Trochę stosowałem się do swoich rad, a trochę nie – człowiek zawsze mądry po szkodzie. Faktem jednak pozostaje, że spędzałem mnóstwo czasu czytając powieści, wypożyczane po sześć naraz w Bibliotece UW i próbując pisać opowiadania. Jednocześnie pracowałem w polityce, próbowałem swoich sił w korporacjach, wyjechałem na wakacje do pracy, do Irlandii – słowem opuściłem mentalnie liceum. Jednak na pewno mogłem robić więcej: mogłem więcej podróżować, mogłem mieć więcej wiary w siebie. Pamiętajcie, że studia to niezwykły okres. Wszystko co wartościowe w życiu jest pochodną wolnego czasu. W czasie studiów, na trzy czy pięć lat zamieniasz się w arystokratę. Nie przegap tej szansy, waszmość, nie przepuść okazji, wielmożna pani.