Nic głupszego niż martwienie się
Jeżeli miałbym wskazać jakieś zajęcie, które byłoby największą na świecie stratą czasu, bez wahania wybrałbym zamartwianie się. Ewentualnymi konkurentami byłoby rozpamiętywanie, oddawanie się poczuciu winy i gdybanie. Wszystkie są kompletnie …