ALKOHOLIZOWANIE SIĘ DZIECI I MŁODZIEŻY

ALKOHOLIZOWANIE SIĘ DZIECI I MŁODZIEŻY

Specjalny, trudny problem stanowią alkoholizujące się dzieci i młodzież.

Nie wszystkie one pochodzą z rodzin alkoholików, chociaż większość dzieci często pijących ma rodziców nadużywających alkoholu.

Dzieci i młodzież piją, bo niejednokrotnie naśladują w tym dorosłych. Istniejąca u nas powszechność upijania się i społeczna akceptacja wesołego picia zwiększa liczbę pijących. Dorośli zezwalają i tolerują picie alkoholu przez nieletnich. Nie ma bowiem jednogłośnej opinii społecznej przeciwstawiającej się kategorycznie alkoholizowaniu się dzieci i młodzieży. Młodzi piją, bo alkohol jest tani i łatwo dostępny. Ekspedientki niejednokrotnie, mimo zakazów ustawy przeciwalkoholowej, sprzedają nieletnim napoje alkoholowe. Młodzież pije, bo ma wzory picia w domu, w miejscu pracy, w grupach koleżeńskich. Wytworzył się styl przyjęć, spotkań i zabaw z wódką.

Picie alkoholu stało się w kręgach młodzieży modne. Od kilku lat sprawa alkoholizowania się dzieci i młodzieży zaczyna niepokoić dorosłych. Lekarze, wychowawcy i działacze społeczni stykają się w codziennej swej pracy z młodocianymi, używającymi alkohol. Publicyści biją na alarm, bo nie tylko wzrasta liczba młodzieży alkoholizującej się, ale wyraźnie obniża się wiek pijących.

Trudno jest ustalić liczbę alkoholizujących się wśród dzieci i młodzieży, bowiem nie ma instytucji, która rejestrowałaby wszystkie przypadki upijania się młodych. Zresztą sam fakt upijania się młodych najczęściej jest społecznie niewidoczny, gdyż odbywa się w mieszkaniach prywatnych lub miejscach odosobnionych.

W Łódzkiej Poradni Leczniczo-Wychowawczej dla alkoholizujących się dzieci i młodzieży zarejestrowano 1559 nieletnich. Większość stanowią uczniowie (1379) i uczennice (180) różnych typów szkół. Część z nich przerwała naukę i poszła do pracy, część nie uczy się i nie pracuje. (Dane 1.XI. 1969 r.)

W ostatnich latach przeprowadzono na terenie kraju różne badania, których wyniki pozwolą nauczycielom nie tylko poznać problem alkoholizmu,

ale może zachęcą ich do bardziej wnikliwego poznania własnej klasy czy szkoły.

W latach 1957—1960 Miejski Społeczny Komitet Przeciwalkoholowy w Łodzi badał 500 chłopców do lat 20, zatrzymanych w Łódzkiej Izbie Wytrzeźwień. Stwierdzono, że wśród badanych były również dzieci czternasto-, piętnasto- i szesnastoletnie, które na skutek zamroczenia alkoholowego odwieziono do Izby. Badania ujawniły ścisły związek pomiędzy alkoholizmem rodziców, a piciem alkoholu przez dzieci oraz istniejącą zależność między częstotliwością upijania się młodzieży, a środowiskiem rodzinnym.

Z rodzin niepijących — 76% młodzieży pije rzadko. Zatrzymani jeden raz w izbie wytrzeźwień — wstydzą się pobytu w niej, proszą o niepowiadamianie rodziny, zakładu pracy, szkoły. Przyrzekają, że więcej do izby nie trafią, że będą starali się odsunąć od nieodpowiednich kolegów itp.

Z rodzin wiele pijących — 89% młodzieży pije często. W izbie wytrzeźwień byli po kilka razy, pobytu w niej się nie wstydzą. W rozmowie są cyniczni, wulgarni, aroganccy. Najobszerniejsze badania ankietowe, dotyczące picia napojów alkoholowych przez uczniów szkół warszawskich przeprowadzono w latach 1962—1964 przez Ośrodek Badań Naukowych ZG SKP pod kierunkiem doc. dra Andrzeja Święcickiego. Badaniem objęto dzieci i młodzież szkół podstawowych, zasadniczych, zawodowych, średnich ogólnokształcących i technicznych: ogółem 3692 uczniów — 2652 chłopców i 1040 dziewcząt. Młodzież ta stanowiła normalną warszawską młodzież szkolną, zdrową psychicznie i społecznie. Wśród niej mogły się zdarzyć przypadki konfliktów z prawem, ale sam fakt pobytu jej w szkole średniej świadczy zarówno o niewielkiej wadze tych konfliktów, jak i o pozytywnej postawie środowiska rodzinnego umożliwiającego młodym dalszą naukę po szkole podstawowej. Uderza wśród tej młodzieży wysoki odsetek pijących: 73% chłopców piło piwo, 70% wino, 32% wódkę. Nie lepiej przedstawia się ten problem wśród dziewcząt. Wprawdzie tylko 33% piło piwo, ale za to aż 52% piło wino i 9% wódkę. Uwagę zwraca wysoki odsetek pijących wino. Tylko 1/3 chłopców i mniej niż połowa dziewcząt nie pije wina. Ogólną liczbę pijącej młodzieży, oprócz badanej, zwiększa liczba młodzieży pijącej (nie objętej badaniami) pracującej i uczącej się w szkołach przyzakładowych i międzyzakładowych, młodzież nie pracująca i nie ucząca się oraz młodzież nie dostosowana społecznie — przestępcza.