Kiedy to ciebie porzucono

Nie zaniedbuj ciała, umysłu i duszy, kiedy przychodzi trudny czas rozstania. Zdrowie i kontakt z otaczającym cię światem powinny być twoim ostatecznym celem. Nie zapominaj, że masz prawo źle się czuć i że musi minąć trochę czasu, nim pozbierasz się do kupy. Przeżyj swój ból i pozwól mu minąć. Chociaż nigdy nie udaje się do końca uniknąć przykrych uczuć, musisz żyć dalej.

Nie martw się, w końcu otworzysz się na świat. Pewnie znowu zaczniesz się umawiać, nawet jeśli jeszcze nie uporządkowałeś wszystkich swoich doznań związanych z przerwaną relacją. I bardzo dobrze, pod warunkiem, że nie mieszasz uczuć do dawnej sympatii – choćby nie wiem jak były skomplikowane – z tym, co czujesz do osoby, z którą się obecnie spotykasz.

A teraz coś z mądrości życiowych: lepiej nigdy nie mówić źle o byłym partnerze. Nikomu niczego nie musisz wyjaśniać, ale jeśli ktoś naciska, możesz powiedzieć ogólnikowo: „Dobrze wiesz, jak to jest”. Albo stwierdzić, że to była wasza wspólna decyzja, bez żadnych uraz. Warto też pamiętać, że większość ludzi dobrze rozumie, przez co przechodzisz. Pewnie bardzo ci pomogą spotkania z przyjaciółmi, dzięki którym spojrzysz na rozstanie z pewnej perspektywy. Nie zapominaj, że w takich chwilach wsparciem może też być własna rodzina; oni również wiedzą, jak to jest.

Oczywiście możesz od razu zacząć spotykać się z innymi. Zaliczyłeś kontuzję na boisku, schodzisz na parę minut, zbierasz się do kupy i jesteś znowu gotowy do gry. Jeśli czujesz, że nadszedł czas, to nie wahaj się ani chwili.

I proszę, zaczynasz się umawiać, tak jak wcześniej. Tyle że teraz już znasz cały cykl: początek, środek i koniec gry. I jesteś bogatszy o to doświadczenie.

Mam nadzieję, że skoro przeczytałeś już ten artykuł, potrafisz odgadnąć, co chcę ci teraz powiedzieć. Zgadza się! Wyciągaj wnioski z życiowej lekcji, jaką jest zerwanie. Jak już wielokrotnie wspominałam, każdy związek pozwala człowiekowi lepiej poznać siebie. Dowiedziałeś się, co ci pasuje, a co nie w relacjach z ludźmi. Zobaczyłeś, jak widzi cię druga osoba i jak się do ciebie odnosi. Sprawdziłeś też na własnej skórze, jak smakuje rozstanie.

Teraz trzeba uporządkować wszystko, czego się nauczyłeś w związku, ostatecznie zamknąć ten rozdział swojego życia i wykorzystać zdobytą wiedzę w nowych relacjach. W następnych artykułach omówię kilka elementów wpływających na związki oraz na udane randki.

Starożytni Rzymianie mawiali, że jednym z najwspanialszych darów bogów jest możliwość ujrzenia siebie oczami innych ludzi. Czasem trudno nam wyczuć, jakie wrażenie robimy na innych. Próbujemy spojrzeć na siebie z boku i ocenić, jacy jesteśmy. Kiedy się z kimś spotykasz, masz to udogodnienie, że jest blisko ciebie człowiek, którego oczami możesz zobaczyć własną osobę. Widzisz, czy śmieje się z twoich dowcipów, czy twoje pomysły go przerażają, czy cieszy się na twój widok. Na dłuższą metę najlepszą ze wszystkich lekcji dostajesz wtedy, kiedy twoi partnerzy mówią ci, co widzą w tobie dobrego, ale i złego.

To musisz wiedzieć!

Większość związków kiedyś się kończy.
Dobrze jest analizować swój związek, żeby widzieć, dokąd zmierza i obserwować, czy nie pojawiają się żadne sygnały ostrzegawcze.
Zerwanie z kimś wymaga zastanowienia, troski i współczucia.
Pewnie będziesz potrzebować trochę czasu, nim pogodzisz się ze stratą.
Większość osób też to przeszła; możesz szukać u nich pomocy.
Możesz wyciągnąć naukę z zakończonej relacji i zerwania, a potem wykorzystać tę wiedzę, żeby w przyszłości stworzyć zdrowy i szczęśliwy związek.