OCHRONA PRAWNA MŁODZIEŻY I RODZINY ALKOHOLIKA

W przypadkach fizycznego lub moralnego znęcania się nad członkiem swojej rodziny albo nad inną osobą pozostającą w stosunku zależności od sprawcy lub nad małoletnim względnie osobą bezradną, Kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności (art. 184), a jeśli następstwem czynu jest targnięcie się pokrzywdzonego na własne życie Kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności do 10 lat. Jest to sankcja bardzo poważna, ale i sprawy tego typu nie są błahe.

Zacytowany przepis jest wyrazem postępowej moralności społecznej, która zerwała z dawną obojętnością wobec spraw „wewnętrznych” rodziny, dążąc do zapobiegania krzywdzie ludzkiej w stosunkach rodzinnych. Ustawodawca uczynił tu przedmiotem ochrony przede wszystkim podstawowe zasady współżycia rodzinnego i stosunku do dzieci. Znęcanie się podlega ukaraniu niezależnie od tego, czy wywołało jakieś następstwo w stanie zdrowia osób pokrzywdzonych; wystarcza fakt samego znęcania się.

Samo pojęcie „znęcanie się” kształtować się może w zależności od towarzyszących faktów. Na przykład karcenie dziecka może mieć charakter środka wychowawczego, ale może też przybrać postać znęcania się. W każdym więc wypadku należy dokonać analizy stanu faktycznego, przy czym kryteria powinny być obiektywne, a nie subiektywne — z punktu widzenia osoby pokrzywdzonej. Znęcanie może przejawiać się w różnej postaci. Może nim być zarówno zadawanie razów, bicie, sprawianie bólu fizycznego, jak również sprawianie ciężkich przykrości moralnych, pomiatanie, obelgi, rażące zaniedbanie, odmawianie pożywienia itp. Istota znęcania się polega na dręczeniu, zadawaniu cierpień fizycznych lub moralnych.

Agresywne zachowanie się pod wpływem alkoholu może być wynikiem nie tylko zwykłego upicia, ale również przejawem następujących już zmian chorobowych. Spośród różnych rodzajów stanów psychotycznych wynikłych na tle alkoholizmu warto w tym miejscu przypomnieć o paranoi alkoholowej1 w postaci tzw. zespołu „Otella”, w której występuje zjawisko zazdrości na tle urojeniowym. Zdarza się, że zanim dojdzie do badań lekarskich i rozpoznania choroby, alkoholik znęca się nad żoną, podając jako motyw, rzekomo złe jej prowadzenie się. Pokrzywdzone kobiety zwiedzione nieraz przejawami takiej „zazdrości”, nie przywiązują należytej wagi do grożącego im niebezpieczeństwa i nie podejmują właściwych kroków, choć wczesne rozpoznanie choroby mogłoby zapobiec poważnym, a niekiedy tragicznym następstwom.

Ogólnie można stwierdzić, że sprawy o przestępstwa polegające na znęcaniu się, mimo swej drastyczności, nie są proste zarówno ze względu na złożoność i specyfikę stosunków rodzinnych, jak i osobowość sprawcy.

Dążenie do zabezpieczenia dzieciom właściwej atmosfery wychowawczej jest sprawą zasadniczą. Na rodzicach ciąży prawny obowiązek troszczenia się o fizyczny i duchowy rozwój dziecka, sprawowania nad nim opieki i kierowania jego osobą. Z samego prawa są oni reprezentantami dziecka i mają prawo wymagać od niego posłuszeństwa. Cały ten zespół praw i obowiązków stanowi treść władzy rodzicielskiej. Stosownie do wymagań stawianych przez prawo’ władza ta powinna być wykonywana tak, jak tego wymaga dobro dziecka i interes społeczny.

Władza rodzicielska nie przysługuje rodzicom ze względu na nich samych, lecz w interesie społecznym. Dlatego też wykonywanie tej władzy podlega kontroli sądu opiekuńczego. Alkoholik jako wychowawca nie przedstawia żadnej wartości.

Każdy, komu znane jest zdarzenie wymagające z urzędu ingerencji sądu opiekuńczego, obowiązany jest sąd o tym zawiadomić. W zależności od konkretnego wypadku sąd może władzę rodzicielską ograniczyć, a nawet pozbawić rodziców tej władzy. Nierzadko przyczyny ograniczenia władzy rodzicielskiej mają swe źródło w alkoholizmie jednego lub nawet obojga rodziców. Praktyka sądów opiekuńczych dostarcza wiele przykładów zaniedbywania przez rodziców alkoholików swych obowiązków rodzicielskich, w wyniku czego dzieci pozostają bez środków utrzymania, mają obniżone postępy w nauce, wykazują braki w wychowaniu, a niekiedy nawet pozbawione są domu rodzinnego. Zachodzi wówczas konieczność powierzenia opieki nad dziećmi innym osobom lub instytucjom.