UKŁAD W DOBREJ RODZINIE

Na Światowym Kongresie Międzynarodowego Związku Opieki nad Dzieckiem, który się odbył w 1954 roku w Zagrzebiu dr Jan Raimbault z Francji sformułował następującą tezę:

„Środowisko rodzinne jest i będzie idealnym środowiskiem dla rozwoju dziecka, najlepszą rękojmią jego przystosowania się do życia społecznego. Zasada ta musi wysuwać się stale na czoło wszystkich studiów nad jakimkolwiek problemem dziecięctwa i przyświecać jego rozwiązaniu”. Zgodnie z tym należy rozpatrywać problem „alkohol i dziecko” na tle środowiska rodzinnego.

Rodzina w stosunku do dziecka spełnia szereg funkcji: zapewnia biologiczne utrzymanie, daje poczucie bezpieczeństwa, pielęgnuje, wychowuje, wprowadza w życie społeczne. Funkcje te mogą należycie wypełniać tylko rodzice, zdolni do świadomego rodzicielstwa, dojrzali zarówno do pełnienia obowiązków małżeńskich, jak i do zarobkowania na utrzymanie potomstwa, rodzice w pełni odpowiedzialni i trzeźwi.

UKŁAD W DOBREJ RODZINIE

Dobra rodzina jest tam, gdzie są dobrzy rodzice. Dobra rodzina to przede wszystkim rodzice stanowiący wzór do naśladowania, to dzieci biorące dobry przykład z rodziców, to dom, w którym panuje atmosfera miłości i życzliwości, ona bowiem stanowi podstawę szczęśliwego dzieciństwa. W dobrej rodzinie stała praca i zarobki ojca, matki lub obojga rodziców, rozsądna gospodarka finansowa, właściwa organizacja trybu życia i prac domowych zabezpieczają prawidłowe warunki materialne. Dzieci znajdują tu zaspokojenie wszelkich potrzeb życiowych. Przyjazne stosunki między rodzicami, ich gotowość do wyrzeczeń i poświęceń, kulturalne obcowanie z dziećmi, czynna życzliwość, zainteresowanie i dobroć stwarzają klimat rodzinny tak konieczny do prawidłowego wychowania dzieci. Rodzinę łączy silna więź uczuciowa obejmująca rodziców, rodzeństwo i zaprzyjaźnionych krewnych. Czynnik emocjonalny, nie do zastąpienia przez żadną opiekuńczo-wychowawczą instytucję, stanowi dominującą cechę dobrej, prawidłowo funkcjonującej rodziny. Brak więzi uczuciowej może wywołać zaburzenia w zachowaniu się dzieci, a nawet atrofię uczuć.

Nauka stwierdziła, że dziecko rozwija się prawidłowo tylko w normalnej, dobrej rodzinie. Psychologia, pedagogika społeczna ukazały wagę i znaczenie indywidualnego wychowania dziecka. Badania zwróciły uwagę na fakt, iż dzieci przebywające dłuższy czas w żłobkach, domach dziecka czy szpitalach gorzej rozwijają się fizycznie, psychicznie i społecznie, niż dzieci wzrastające w rodzinach.

Dobra rodzina — dobry dom, to szczęśliwe dzieciństwo. „Szczęśliwe dzieciństwo to bezcenny kapitał z jakim człowiek wchodzi w życie. Niestety, nie wszyscy bywają „zamożni z domu”.