WPŁYW ALKOHOLU NA PSYCHOFIZYCZNE FUNKCJE CZŁOWIEKA

WPŁYW ALKOHOLU NA PSYCHOFIZYCZNE FUNKCJE CZŁOWIEKA

W literaturze światowej znajdujemy wiele prac poświęconych badaniu wpływu alkoholu, użytego jednorazowo w małych dawkach, na poszczególne funkcje psychiczne i psychofizyczne człowieka. Badania te są bardzo ciekawe i pokazują, jak pozornie zdawałoby się małe i nieszkodliwe dawki alkoholu upośledzają działanie zmysłów, zmieniają reakcje, wpływają niekorzystnie na pracę i zachowanie.

BADANIA CZASU REAKCJI

CZAS REAKCJI SŁUCHOWEJ

   Czasem reakcji nazywamy czas, jaki musi upłynąć od chwili, kiedy jakiś bodziec zadziałał na narządy zmysłowe człowieka, do chwili, gdy człowiek na niego zareagował. Im czas reakcji jest krótszy, tym jest lepszy (system nerwowy lepiej, sprawniej reaguje), im jest dłuższy, tym jest gorszy. Przedłużenie czasu reakcji jest więc miernikiem sprawności działania systemu nerwowego człowieka.

Czas reakcji słuchowej i jego zależność od spożycia alkoholu badał dr Detting z Berna, stosując aparat mierzący czas z dokładnością do 0,001 sekundy. Zbadał on 22 kierowców w wieku od 20 do 40 lat. Badanie prowadzone było w ten sposób, że badany musiał nacisnąć przycisk w chwili, gdy usłyszał głos dzwonka. Ustalono przeciętny czas reakcji dla grupy tych 22 osób, a następnie przeprowadzono ponownie próbę, podając badanym tyle alkoholu, żeby poziom alkoholu we krwi wahał się od 0,5 ‰ do 1 ‰- Okazało się, że przeciętny czas reakcji wydłużył się z 0,180 sek. do 0,248 sek., czyli był gorszy o 38%. Przy wyższym stężeniu alkoholu we krwi czas reakcji zwiększył się jeszcze bardziej, aż do 0,435 sek., czyli był gorszy o 142%.

Inny autor, Hansen, spostrzegł, że spożycie alkoholu nie tylko powoduje osłabienie czasu reakcji słuchowej, ale ponadto wpływa też na podwyższenie progu słyszenia oraz zdolność odróżniania dźwięków.

Innego typu doświadczenie, związane w dużym stopniu z szybkością i sprawnością reakcji słuchowej, przeprowadził Goldberg1 z radiotelegrafistami. W sali lekcyjnej posadzono 25 telegrafistów. Zadaniem ich było przyjęcie tekstów nadawanych alfabetem Morse’a i nadanie zwykłych tekstów oraz kryptotekstów. Badani mieli za sobą co najmniej 3-letnią praktykę i opanowali technikę telegrafisty tak dobrze, że w ciągu 1—3 godzin pracowali z szybkością 60—80 znaków na minutę. Badanie przeprowadzono w 3 etapach. W pierwszym przeprowadzono serię prób, w których teksty były nadawane normalnie, niektóre z zakłóceniami w postaci grzmotów, muzyki itd. Po tej pierwszej próbie ustalono wydajność badanych w zwykłych okolicznościach. Następnie wszystkim podano do wypicia pewną ilość napoju, z tym, że część osób piła piwo (2—4 butelki), a druga część — wodę lub sok. Następnie powtórzono serię doświadczeń takich jak w pierwszej próbie i pobrano od badanych krew, określając zawartość w niej alkoholu. Wreszcie po prawie dwóch godzinach od wypicia podanego napoju — przeprowadzono trzecią z kolei próbę odbierania tekstów i znowu pobrano krew do badania na zawartość alkoholu.

Ustalono następnie zależność między zawartością alkoholu we krwi badanych a ilością błędów. Okazało się, że w porównaniu z osobami trzeźwymi ilość błędów popełniana przez osoby, u których zawartość alkoholu we krwi wynosiła 0,23—0,37 była wyższa o 13—22%, a u osób z najwyższą zawartością 0,5—0,6  — ilość ta wzrastała o 56—72%.